Kolejna kupa od N.G. Mounta. Jest to drugi jego film, który widziałem, pierwszym był debiutancki,
tragiczny i całkowicie amatorski "Bad Mutilator". Tym razem reżyser miał do dyspozycji jakiś
budżet, ale niewiele to pomogło.Film jest nudny z małą ilością akcji, jeśli zaś chodzi o gore, to jest
bardzo słabe i...