Ktoś oglądał?
Zdecydowanie jeden z najlepszych krótkich metraży pana Ozona.
Kilka śmiałych i błyskotliwych scenek z życia ludzi różnej płci, różnego wieku i orientacji seksualnej.
Gorąco polecam. A dla wielbicieli talentu Francuza - pozycja obowiązkowa (!).
P.S. Oglądając pierwszą scenkę myślałem, że spadnę z...